Spis treści:
Urządzając mieszkanie samodzielnie, łatwo jest popełnić wiele błędów. Skutkują one tym, że lokum staje się niefunkcjonalne lub nieestetyczne. Z artykułu dowiesz się, czy je popełniasz oraz co robić, by ich uniknąć. Przedstawiamy 9 najczęstszych błędów w aranżacji mieszkania.
1. Brak proporcji
Do najczęstszych błędów w aranżacji mieszkania należy wybieranie nieproporcjonalnych mebli. Duży narożnik w niewielkim salonie albo wysoka i szeroka szafa w ciasnej sypialni sprawiają, że wnętrze wydaje się jeszcze mniejsze. Analogicznie lekkie, smukłe meble nie wyglądają korzystnie w przestronnych pomieszczeniach. Wyposażenie należy dobierać proporcjonalnie do wielkości mieszkania i poszczególnych pomieszczeń. Dzięki temu nie ma efektu przytłoczenia ani przeciwnie - wnętrza nie wyglądają na puste.
2. Za mało miejsca do przechowywania
Kolejnym często popełnianym błędem w aranżacji mieszkań jest zaplanowanie za małej ilości miejsca do przechowywania. W konsekwencji kosmetyki w łazience stoją na blacie, buty w przedpokoju na podłodze, a sprzęt do sprzątania upchnięty jest w szafie z ubraniami. Każdy przedmiot codziennego użytku powinien mieć swoje miejsce. Pozwoli to uniknąć bałaganu zarówno w szafach czy schowkach, jak i w otwartej przestrzeni. Ponadto uporządkowany dom jest dużo bardziej funkcjonalny i sprzyja wypoczynkowi.
3. Mieszanie stylów
Przy urządzaniu mieszkania ważne jest wyznaczenie jednego stylu. Kupowanie mebli bez planu skutkuje tym, że przestrzeń wygląda na urządzoną przypadkowo. Pikowany fotel zestawiony z meblami w stylu industrialnym albo dodatki boho we wnętrzu glamour zwyczajnie nie pasują. Ponadto warto wyznaczyć jeden przewodni styl całego mieszkania, by poszczególne pomieszczenia ze sobą harmonizowały.
W zachowaniu tej spójności stylistycznej pomocne jest robienie tzw. moodboardów, czyli tablic inspiracji. W takim kolażu warto zastosować maksymalnie 3-4 kolory, a także umieścić konkretne modele mebli i dodatki, jakie zamierzamy kupić. Pozwoli to trzymać się planu i nie kupować przypadkowo. Łączenie stylów jest dozwolone i coraz częściej powstają nowe wersje, jednak każdy krok powinien być przemyślany.
4. Nieodpowiednia kolorystyka
Kolorystyka wnętrza jest w dużej mierze kwestią gustu. Najlepiej czujemy się w aranżacjach spójnych z upodobaniami. Kolory ścian, sufitu, mebli, a także dodatków mają jednak wielki wpływ na to, jak będzie wyglądać pomieszczenie. Należy je dobierać odpowiednio do danego wnętrza i pomieszczenia. Przede wszystkim powinny współgrać ze stylem, ale także metrażem mieszkania. Błędem jest malowanie ścian w niewielkim wnętrzu na ciemne kolory. Mogą one spotęgować wrażenie ciasnoty, natomiast jasne optycznie powiększają przestrzeń.
Kolor ścian wpływa także na nastrój. Intensywne i żywe barwy nie są odpowiednie do salonu czy sypialni, które służą głównie do relaksu. Sprawdzą się za to w gabinecie. Ostatnim aspektem, który trzeba wziąć pod uwagę to dopasowanie kolorystyki do stylu wnętrza. Aranżacje skandynawskie lubią jasne kolory, natomiast w loftowych sprawdzą się ciemne. Dzięki tym wskazówkom wiesz już, jak wybrać kolor ścian.
5. Złe oświetlenie
Światło w mieszkaniu nie tylko ma rozjaśniać mrok. Powinno spełniać wiele funkcji - od ułatwiania wykonywania codziennych czynności, poprzez podkreślanie innych elementów aranżacyjnych, aż po tworzenie klimatu. Przypadkowe i nieprzemyślane rozmieszczenie źródeł światła w mieszkaniu podkreśla mankamenty wnętrza i nie spełnia swojej funkcji. Podstawową zasadą jest umieszczanie źródeł światła o neutralnej barwie w każdym miejscu, w którym potrzebna jest dobra widoczność. Jasne lampki powinny znaleźć się nad blatem, gdzie przygotowujesz posiłki, po obu stronach lustra, gdzie robisz makijaż lub się golisz, a także przy fotelu lub łóżku, gdzie czytasz książkę. Częstym błędem jest pomijanie lampy nad stołem jadalnianym lub stosowanie zbyt ciemnego światła. Warto też pamiętać o tym, że żarówki wszystkich głównych lamp w mieszkaniu powinny emitować światło o tej samej barwie. Cieplejsze oświetlenie można zastosować jako dodatkowe.
6. Stawianie mebli przy ścianie
Stawianie mebli przy ścianie to dawny sposób urządzania wnętrz. Nie jest to błąd w niewielkich mieszkaniach w blokach, gdzie taki układ jest jak najbardziej funkcjonalny. Wygląda jednak zupełnie nieatrakcyjnie w dużych, otwartych przestrzeniach, gdyż na środku powstaje niewykorzystane miejsce. Odsunięcie kanapy od ściany, oddzielenie strefy wypoczynkowej od kącika do pracy za pomocą regału i inne podobne rozwiązania wprowadzają świeżość. Sprawdzą się lepiej w modnych, otwartych wnętrzach niż ustawianie mebli tylko wzdłuż ścian.
7. Niefunkcjonalny układ
Częstym błędem w aranżacji mieszkań jest brak wykonania pomiarów, co skutkuje tym, że sprzęty stoją zbyt blisko siebie. Czasami dopiero po zakończeniu prac okazuje się, że dojście do łóżka jest utrudnione, nie da się w pełni otworzyć szafy czy też brakuje blatu w kuchni pomiędzy zlewem a kuchenką. Te błędy w aranżacji bardzo utrudniają korzystanie z mieszkania. Ważnym etapem urządzania go jest przeprowadzenie inwentaryzacji, czyli dokładnych pomiarów wszystkich pomieszczeń. Dzięki temu łatwiej rozplanować rozmieszczenie wszystkich sprzętów i mebli z uwzględnieniem odpowiednich odległości. W rezultacie mieszkanie jest funkcjonalne i przyjemnie się w nim mieszka.
8. Kupowanie bez zastanowienia
Kupowanie mebli i dekoracji bez zastanowienia prowadzi szybko do zagracenia mieszkania. W nowoczesnych i minimalistycznych wnętrzach nie powinno być zbyt wiele ozdób, ale także innym stylom nie służy nadmiar. Zanim kupisz cokolwiek do mieszkania, przemyśl swoje potrzeby, dostępne miejsce, a także określ budżet. Zaplanuj każdy element, zarówno miejsce do przechowywania, jak i meble wypoczynkowe czy i ozdoby we wnętrzu. Dzięki temu unikniesz efektu zagracenia, przypadkowości, a także niepotrzebnych wydatków. Planowanie zakupów to nie tylko mniejsze koszty, ale przede wszystkim uporządkowane i estetyczne wnętrze.
9. Nieodpowiednia oprawa okna
Odpowiednia oprawa okna jest ważna nie tylko ze względu na estetykę pomieszczenia, ale również wpływa na to, ile światła dostaje się do środka. Jeżeli wnętrze jest ciemne, warto unikać wieszania zasłon nachodzących na okno czy kolorowych firan. Choć te jakiś czas temu wyszły z mody na rzecz rolet noc-dzień, dziś się do nich wraca. Ozdobne firanki, które zmiękczą światło wpadające do wnętrza, warto powiesić w pokojach ulokowanych po południowej stronie. Zasłonią też nieciekawy widok albo zapewnią prywatność w razie potrzeby.
Jeżeli widok za oknem jest atrakcyjny, warto zrezygnować z firanek. Można za to potraktować zasłony jako ozdoby. Oprawę trzeba dopasować także do stylu wnętrza. W minimalistycznym lub industrialnym lepiej zainwestować w proste zasłony. Nie pasują tam wzorzyste materiały ani ozdobne draperie. W aranżacji skandynawskiej czy boho, ale niekiedy również loftowej czy rustykalnej sprawdzą się bambusowe żaluzje. Do nowoczesnych wnętrz pasują z kolei modne rolety rzymskie, ale również zwykłe wolnowiszące. Firany i ozdobne zasłony to domena wnętrz klasycznych, ale także glamour czy art deco.
Komentarze